Wypad na Babią Górę miał być przede wszystkim wyjściem fotograficznym, połączonym ze zdobyciem przez Bartka kolejnego szczytu do Zimowej Korony Gór Polski. Przy okazji postanowiliśmy zrobić kilka zdjęć "na sportowo", gdyż pogoda zdecydowanie dopisywała. Efekty oceńcie sami.